
Kompleks Kreinbachera
25/08/2016
Czy tego chcemy, czy nie, Somló się zmienia. Najbardziej jaskrawym znakiem modernizacji jest wielkie jak na standardy tego butikowego regionu imperium Kreinbachera.
Czy tego chcemy, czy nie, Somló się zmienia. Najbardziej jaskrawym znakiem modernizacji jest wielkie jak na standardy tego butikowego regionu imperium Kreinbachera.
W swoim najnowszym zbiorze esejów (“Zasłona”) Milan Kundera uderza w sprawdzone tony, przeciwstawiając sobie Francuzów i Środkowoeuropejczyków. Dla tych pierwszych, jak pisze, największym koszmarem estetycznym jest pospolitość, dla tych drugich – kicz, który nazywa “różową zasłoną rzuconą na rzeczywistość”.
Pomysł na ten wyjazd był prosty: poznać Niemcy od nierieslingowej strony. Zobaczyć, jak wiele ciekawych win robi się tam z innych odmian. Żaden region nie nadaje się do tego lepiej niż Wirtembergia.
Wiedeń początku XX w. nie przestaje fascynować. Jeśli pomyśleć, że po mieście spacerowali sobie w tym samym czasie m.in. Freud, Mahler, Schönberg, Klimt, Kokoschka, Musil, Broch, Wittgenstein i Hayek, można tylko żałować, że podobna eksplozja talentu nie zdarzyła się kilkaset kilometrów bardziej na północ.
Kamptal to nie tylko bardzo dobre wina, ale i miejsce, które warto zobaczyć na własne oczy. Oto krótkie wprowadzenie do tego niewielkiego, ale cenionego regionu, który odwiedziłem niedawno. Jeśli jeszcze nie słyszeliście o Kamptal, przeczytajcie koniecznie.
Różnica pomiędzy Polakami i Czechami nie przestaje mnie zadziwiać. Wszystkiemu winien ich język, który każę myśleć, że są do nas podobni. Ale nic z tych rzeczy.
Strony: