
Europa opowiedziana w ośmiu winach
18/05/2017
Gdybyście mieli opowiedzieć winiarską Europę za pomocą zaledwie ośmiu win, jakie butelki byście wybrali?
Gdybyście mieli opowiedzieć winiarską Europę za pomocą zaledwie ośmiu win, jakie butelki byście wybrali?
Zaczyna swój biega jako Duero, wpada do Atlantyku jako Douro. Dla fanów wina jest jedną z najważniejszych rzek Europy. Prawie każdy kojarzy jej malownicze meandry po portugalskiej stronie, mało kto słyszał o jej źródle.
Największą wartością Grand Cru u Mielżyńskiego są nie same wina, ale ich twórcy. Gdyby media plotkarskie zamiast o aktorach pisały o winiarzach (zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak nie jest) w Warszawie i Poznaniu trzeba by rozwinąć czerwone dywany i ustawić ścianki.
Typowy romans z Rioją ma swoje etapy: zachwyt, miłość, otrzeźwienie i separację. Czasem na końcu pojawia się jeszcze dozgonna niechęć. Inni, spotkawszy nagle dawną kochankę po liftingu i kuracji odchudzającej, zaczynają się zastanawiać, czy do niej nie wrócić.
Jedną ze świątecznych tradycji blogerów winiarskich jest wysyłanie sobie nawzajem flaszek, które odbiorcy mają za zadanie zrecenzować. Mnie trafiły się aż dwie.
Mielżyński to jeden z najlepszych importerów w Polsce. Ma w ofercie wiele świetnych win, za które w większości trzeba trochę zapłacić. A jak wypada u niego półka w okolicach pięciu dych?
Strony: