
Szent György-hegyi na kanadyjską miarę
16/08/2016
Kiedy pisze się o Wzgórzu św. Jerzego (Szent György-hegyi), ciężko nie zacząć od Béli Hamvasa. A właściwie od jednego akapitu, w którym porównuje wina Badacsony z tymi z Szent György-hegyi.
Kiedy pisze się o Wzgórzu św. Jerzego (Szent György-hegyi), ciężko nie zacząć od Béli Hamvasa. A właściwie od jednego akapitu, w którym porównuje wina Badacsony z tymi z Szent György-hegyi.
W światku piłkarskim trwa właśnie gorączka transferów. Polską ligę z jakiegoś powodu znów ominą pewnie włoscy piłkarze. Tym bardziej wypada się cieszyć, że nasza liga importerów sprowadza ścisłą czołówkę Italii. Hitem ostatnich tygodni jest transfer Inamy, jednej z ikon Soave.
Zgodnie ze stosunkowo świeżym zwyczajem lato rozpoczęło się przedwcześnie. To oznacza, że większość fanów wina już od tygodni przerabia letnie, orzeźwiające klasyki. A to oznacza z kolei, że można powoli przechodzić do czegoś bardziej poważnego.
Faktoria Win prze do przodu. Jej regały można już znaleźć w ponad 3 tys. sklepów, a ostatnio pojawiło się na nich 12 nowych win, które według firmy są adresowane do bardziej wyrobionych klientów.
Pomysł na ten wyjazd był prosty: poznać Niemcy od nierieslingowej strony. Zobaczyć, jak wiele ciekawych win robi się tam z innych odmian. Żaden region nie nadaje się do tego lepiej niż Wirtembergia.
Niewiele kawiarni zaważyło na historii życia intelektualnego Francji, a pewnie i całego świata, w tym stopniu, co Café de Flore i jej odwieczna konkurentka – Les Deux Magots.