
Pamięć szomlońskich wnuków
28/07/2016
Ciężko w Polsce o wzmianki dotyczące Somlói Apátsági Pince. Na szczęście ta ciekawa szomlońska winnica ma u nas co najmniej dwóch zagorzałych fanów. Dzięki nim tam trafiłem.
Ciężko w Polsce o wzmianki dotyczące Somlói Apátsági Pince. Na szczęście ta ciekawa szomlońska winnica ma u nas co najmniej dwóch zagorzałych fanów. Dzięki nim tam trafiłem.
Według ostatniego spisu ludności Bietigheim-Bissingen liczy sobie 42 515 mieszkańców. Leży w Wirtembergii, jakieś 30 od Stuttgartu. Niczym specjalnym się nie wyróżnia, a już z pewnością nie wydaje się mieć cokolwiek do zaoferowania fanom wina. Ale to tylko pozory.
Komu niemieckie wina nie kojarzą się z blichtrem, czerwonymi dywanami i smokingiem, powinien koniecznie odwiedzić Ball des Weines w Wiesbaden.
W jednej z norweskich restauracji zostałem niedawno poproszony o wybór wina do sushi. Karta miała grubo ponad 100 pozycji, ale sommelier usilnie starał się przekonać mnie do rieslinga z Palatynatu.
W Polsce wina powstają już w okolicach Szczecina, Słupska i innych egzotycznych miejscach. Ale słyszał ktoś o rieslingach z Częstochowy?
Rower to najlepszy sposób przemieszczania się, jaki wynalazła ludzkość. Między innymi dlatego, że pozwala złapać i przechować w pamięci setki mniej i bardziej prozaicznych obrazów.