
Europa opowiedziana w ośmiu winach
18/05/2017
Gdybyście mieli opowiedzieć winiarską Europę za pomocą zaledwie ośmiu win, jakie butelki byście wybrali?
Gdybyście mieli opowiedzieć winiarską Europę za pomocą zaledwie ośmiu win, jakie butelki byście wybrali?
Jest taka scena w filmie Barolo Boys. Widzimy Elio Altare, jak wolnym krokiem wchodzi do piwnicy i zbliża się do botti swojego ojca. Po chwili ostrze piły mechanicznej zanurza się w slawońskim dębie. To nie tylko symboliczny początek ruchu modernistów w Barolo, ale i niezły przyczynek do zbiorowej psychologii regionu.
Jakiś czas temu natknąłem się na wywiad z blogerem piszącym o czekoladzie. Opowiadał o szlachetnych odmianach kakaowca, o czekoladach z ziaren dziko rosnących drzew i o tym, że za dobrą tabliczkę trzeba dać co najmniej kilkadziesiąt złotych.
Winotake okazało się największym zwycięzcą jubileuszowej gali Grand Prix Magazynu Wino. Wrocławski importer zgarnął aż cztery medale, w tym dwa złote. Hirotke Ikeda znów rozbił bank i pokazał, że najlepiej czuje się w Italii, gdzie zapuszcza się z godną pozazdroszczenia częstotliwością.
Zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięła się nazwa Włochy? Prawie cała Europa nazywa Włochy Italią, a my uparcie tkwimy przy rodzimym wariancie. Czy na pewno rodzimym? I co z tym wszystkim ma wspólnego wino?
W ostatnich dniach ze sklepów znikają co prawda głównie wiatraki i wentylatory, ale my wiemy swoje – latem towarem pierwszej potrzeby są białe wina. Poniżej parę dostępnych w Polsce etykiet, które poddałem próbie wysokich temperatur.
Strony:
1 2